Szczegółowe opisy kościołów i zdjęcia umieściłam na stronie: http://www.2009turcja.za.pl/kapa10.html
Na wschód od Kayseri znajduje się jedno z piękniejszych miejsc w Turcji, jakie mieliśmy okazję zobaczyć - Dolina Göreme. Znajduje się tu niewielkie miasteczko, doskonale wtopione w fantazyjny krajobraz okolicy. Tutejsi mieszkańcy już od wieków wykorzystywali właściwości wulkanicznego tufu, żłobiąc w nim swe domy i pomieszczenia gospodarcze. Spacerując po Göreme, co chwilę natknąć się można na wyniosłe ostańce skalne, podziurawione otworami wejściowymi i doświetlającymi. To miasto wciąż żyje - częściowo jak przed wiekami.
Prawdziwym skarbem Göreme, a zarazem celem naszej wycieczki, jest nieco oddalona od miasta Dolina Skalnych Kościołów, wpisana w 1985 roku na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO.
Na pierwszy rzut oka - lekkie rozczarowanie: w porównaniu z niedalekim Pașabağ Dolina Göreme nie robi wielkiego wrażenia, a znajdujące się tu skały nie mają bajecznych kształtów. Jednak to, co stanowi o jej atrakcyjności, kryje się tu wewnątrz skał - na niewielkim terenie znajduje się tu 350 kościołów i kaplic. Wiele z nich udekorowane jest niezwykłymi bizantyjskimi freskami. Część udostępniono do zwiedzania w ramach Open Air Museum.
Skąd się wzięły te wspaniałości? Jest to dzieło pokoleń mnichów i eremitów, którzy zamieszkiwali to miejsce już od III wieku. Każdy mnich, który wstępował do wspólnoty, musiał sobie sam wydłubać celę - wcześniej spał pomiędzy skałami. Następnie wraz z braćmi drążył pomieszczenia służące całej wspólnocie: kaplice, refektarze, kuchnie, spichlerze itp. Stopniowo powstawały w ten sposób niesamowite skalne klasztory, których centralnym punktem był kościół.