Geoblog.pl    mzmona    Podróże    2007 - Egipt - Od Kairu do Abu Simbel i odpoczynek w Hurghadzie    Krótki postój w Asyut
Zwiń mapę
2007
26
lis

Krótki postój w Asyut

 
Egipt
Egipt, Asyūţ
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3739 km
 
W życiu nie przeżyłam większego obciachu niż właśnie w Asyut!

Nasz mały busik eskortowany był przez całe to spokojne miasto przez trzy wozy pełne policjantów pod bronią. Uzbrojony policjant jechał również z nami, obok naszego kierowcy Imana! I to wszystko dlatego, że podobno jest to miasto niebezpieczne dla turystów! Nie widziałam jednak żadnych nieżyczliwych spojrzeń, może jedynie lekkie politowanie!

A kiedy zatrzymaliśmy się na krótki postój w małej restauracyjce na łodzi, musieliśmy przejść przez ścisły kordon policyjny!

Dobrze, że choć na Nilu nie mieliśmy uzbrojonego towarzystwa!!!!

Z nerwów po raz pierwszy - i ostatni - w życiu zapaliłam shishę.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
mzmona
Monika B
zwiedziła 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 189 wpisów189 0 komentarzy0 795 zdjęć795 0 plików multimedialnych0