Edfu to niewielkie miasteczko w Górnym Egipcie, które nie miałoby większego znaczenia, gdyby nie fakt, że to właśnie tu znajduje się najlepiej zachowana w całym kraju świątynia. Powstała ona na bazie budowli z czasów Totmesa III, ale swój ostateczny kształt zawdzięcza Ptolemeuszom.
Zanim zwiedziliśmy ten słynny obiekt, zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę, by zobaczyć tzw. mammisi. Nazwą tą określa się Kaplicę Bożych Narodzin. To właśnie tutaj każdego dnia symbolicznie odradza się Horus. Ślady dawnych wierzeń są ciągle żywe - dziś jest to miejsce odwiedzane przez kobiety, które pragną mieć dziecko.
Świątynia ma 137 m długości i 79m szerokości fasady. Posiada też 36-metrowy pylon. Zdobią go ogromne reliefy, przedstawiające Horusa i jego małżonkę Hathor, którym świątynia była poświęcona. Wejścia do środka pilnują dwa piękne posągi Horusa w postaci sokoła.
więcej na stronie: www.2009egipt.za.pl/edfu.htm